Autor |
Wiadomość |
soulfly |
Wysłany: Sob 23:05, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
Każdy ma mieć inne zdanie na ten metam. Ja tam bym sobie pojechał, ale rodzice |
|
|
LittleOne |
Wysłany: Nie 10:41, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
a bu
bo ja i tak nie che tam jechac |
|
|
soulfly |
Wysłany: Pią 7:46, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Oj Tam. Na Woodstocku jest przecież ten partol. Jak on ma? Już zapomniałem. Nieważne. On na pewno by Ci się pomógł odnaleźć. |
|
|
LittleOne |
Wysłany: Czw 21:09, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
troche mnie ten tłum przeraza.
wlasciwie wszyscy podobni, jakbym sie zgubila to juz tak latwo bym sie nie donalazła :/ |
|
|
soulfly |
Wysłany: Czw 18:20, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Woodstock ma swój niepowtarzalny klimat. I ten gigantyczny tłum ludzi... |
|
|
LittleOne |
Wysłany: Czw 14:24, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
A ja tam sie na niego nie wybieram, chociaż moje kumpele planują od chyba 3lat tam pojechać... Mnie to jakos nie ciagnie. wolałabym Wacken open air ... Mmmm..... ale nie Woodstock. Wiem, nie wiem, co trace itp itd, ale ja juz tak mam |
|
|
buszmen888 |
Wysłany: Nie 2:10, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
Zwykle nie opieram swojego zdania na czyjejś opini doputy dopuki sam czegoś nie sprawdzę ale słyszałem od osób ze środowiska którzy byli na wszystkich Woodstockach opinie na temat przystanku organizowanego w Kostrzynie że bardzo mocno się różni od tego tu w Żarach prawie pod każdym względem. Może przyzwyczajenie do Żar wzieło górę nad Kostrzyniem - Nie wiem ale może kiedyś sam się o tym przekonam i ukształtuje swoje własne niezależne zdanie. |
|
|
soulfly |
Wysłany: Sob 9:33, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
No ja chcę jechac. Ale wiesz moi rodzice są przeświadczeni, ze tam jest kupa narkotyków i kupa zła. Ze mnie okradna a juz - nie daj Bóg pobiją. Tak nie ma jak to Woodstock na swej ziemi. Ale nie wydaje mi się żeby oprócz tej ziemi coś się zmieniło. Klimat pozostał chyba ten sam, prawda? A może się mylę, w końcu nigdy tam nie byłem. |
|
|
buszmen888 |
Wysłany: Sob 5:19, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
W Kostrzynie to nie to samo:/ nie ma to jak na swojej ziemi teraz to się już bagno zrobiło nie byłem i chyba dobrze że w tym roku nie pojechałem.
mówie tu o organizatorach - No ale w końcu to dla kogo my tam jedziemy dla nich???neeeee:P
niech się pocałuja w rewers banda świń i krentaczy- ale nie mi ich oceniac.
A co do atmosfery to jest różnie owszem bywają chuligani i zadymiarze ale nie popadajmy w oblęd po ulicach naszych miast chodzi więcej rozbujników a nigdzie indziej na świecie w jednym miejscu nie spotkasz tak kolorowej i pozytywnie nastawionej młodzieży (i nie tylko młodzieży)
Paweł lepiej jechać i załować, niz żałować że się nie pojechało))
Mówię Ci |
|
|
soulfly |
Wysłany: Śro 12:47, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
Tak - Docent. Chyba najlepszy perkusista jakiego wydała polska ziemia. Boże, czuwaj nad Jego Dusza [*]
Ale mi narobiłeś apetytu na ten Woodstock. No nie watpie, ze jest tam aż nadto muzyki W koncu to jest koncert Niestety nie wiem jaka tam atmosfera panuje... Bo jeszcze nigdy tam nie byłem... Kurde - musze nadrobić zaległości... Kochani - kto jedzie za rok do Kostrzyna |
|
|
buszmen888 |
Wysłany: Wto 13:09, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jedno co dobre jest a raczej było bo sie skończyło w moim mieście zwanym wsią to Woodstock od 97 do 2004 ale ten ostatni w żarach był nadzwyczaj pamietny kiedy to sam Wielki Vader wystąpił na deskach woodstockowej sceny ktora w tamtym roku była odjazdowa i zapodał kawał dobrego show ze śp. Mr.Docentem i Peretem na czele:) oj był czad od którego samo piekło zadrżało w posadach. A atmosfera no wręcz nie do opisania...co do woodstockowych haseł to miłość była przyjaźni już trochę mniej a muzyki to aż za nad to dobrej było aż sie z pod sceny nie wychodziło oj dożo by gadać najlepiej jechać i przekonać się na własnej skórze także bardzo ciekawe przeżycie i zarazem doświadczenie dla każdego cos się znajdzie:) |
|
|
soulfly |
Wysłany: Nie 17:12, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
No ja niestety nie wiem jak to jest. Chciałbym pojechać - ale zawsze albo coś albo ktoś staje mi na przeszkodzie... |
|
|
szola4 |
Wysłany: Czw 22:24, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
Kto był ten wie jak jest naprawde:)jak sie wyjeźdza to tesknota, za rok powtórka, woodstock powinien trwać przynajmniej tydzień:)co wy na to |
|
|
soulfly |
Wysłany: Śro 16:38, 02 Sie 2006 Temat postu: Woodstock ;) ! |
|
Największy openair festiwal w tej części kontynentu;) Co o nim myślicie Byliście kiedyś A może się wybieracie Piszcie |
|
|