Autor |
Wiadomość |
Bambooch |
Wysłany: Pią 16:36, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ta książka jest super wspaniale oddaje klimat tego co sie dzialo. Jedna z najlepszych pozycji o tej tematyce |
|
|
Sister |
Wysłany: Czw 22:24, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Toba nie kazdy w szponach takiego nalogu poradzilby sobie z nim...a czy ona wyszla,to nie jest wiadome do konca...dlatego polecam ksiazki inne tegoz samego autostwa np alkohol,prochy i ja -chyba taki nosi tytul ta ksiazka:) poza tym...polecam tez toksycznych rodzicow o ktorych juz pisalam w innym temacie;) bardzo fajna psychologiczna ksiazka,ktora wcale jak na psychologiczna ksiazke przystalo nie jest trudna w odbiorze:) |
|
|
soulfly |
Wysłany: Wto 11:28, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
Skończyłem. Podobało mi sie. Książke podzieliłbym na dwie części. Pierwsza: fizyczno - psychologiczna i druga: psychologiczno - filozoficzno - metafizyczna. Oczywiscie pierwsza część w odbiorze jest zdecydowanie łatwiejsza niż w druga. No ale to właśnie ta druga część pozwala w pełni zrozumieć ten straszny nałóg jakim są narkotyki. Jeśli będzie mi jeszcze kiedykolwiek dane napotkać na swej drodze inną książkę autorstwa Barbary Rosiek to na pewno się na nią skuszę. A poza tym szanuje tę kobietę za to ze odważyła sie ujawnić światu i ludziom swoje bardzo trudne kontakty i przeżycia z nałogiem. Nie każdego byłoby na to stać. A ona jeszcze z tego wyszła.
Dlatego ogromny szacunek, Basiu. |
|
|
Sister:) |
Wysłany: Pon 10:20, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
ale...mysle,ze ta kobiete za jej osiagniecia w tak mocnym nalogu trzeba podziwiac,dokoala wiele nie staczajac sie na dno....dalsze jej losy sa znane w innych ksiazkach:) |
|
|
soulfly |
Wysłany: Wto 23:33, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
Rzeczywiście - druga częśc jest nieco trudniejsza w odbiorze niż pierwsza. Dużo przemysleń i rozważań na gruncie filozoficznym i metafizycznym. 100 stron do końca. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 14:36, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
bo zekomo jest latwiejsza;)wszystkim ona latwiej wchodzi:) ale zycze powodzenia w kartkowaniu:) mam nadzieje,ze bedziesz zadowolony:) |
|
|
soulfly |
Wysłany: Pon 20:10, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
Jeszcze 120 stron do zakończenia ksiązki. Pierwsza część bardziej podoba mi się niż druga |
|
|
Sister |
Wysłany: Pon 18:32, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
wg mnie ta ksiazka jest wspaniala:)i zachecam do jej czytania |
|
|
Swineczka |
Wysłany: Czw 21:42, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
Eeeee.. Doczytałam do konca pierwszej częsci ;] Nie zafascynował mnie ta bardzo abym przeczytała dalszą część, więc oddałam ;] |
|
|
soulfly |
Wysłany: Wto 20:59, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
Hehe Ubiegłaś mnie. Ja "Pamiętnik" wypożyczyłem dzisiaj z Biblioteki Głównej UMK Przeczytałem już 38 stron i podoba mi sie. Trzeba jakoś zapchać czas podczas półgodzinnej jazdy pociagiem |
|
|
Swineczka |
Wysłany: Wto 16:27, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
A ja dziś wyporzyczyłąm tą książkę z biblioteki. Zobaczymy czy mi się spodoba |
|
|
soulfly |
Wysłany: Pon 19:38, 23 Paź 2006 Temat postu: |
|
Widziałem w jednej z księgarń na Szerokiej (torunianie wiedzą o jaką ulice chodzi ) "Pamiętnik..." (a swoją drogą - w Toruniu można znaleźć chyba wszystko - chyba... ). Zacząłem owy "Pamiętnik nawet czytać (i to wcale nie jest niespodzianka ). No cóż - początek bardzo ciekawy tylko... No właśnie - brak kasy na zakup i dalsze czytanie. |
|
|
Sister |
Wysłany: Nie 8:45, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
fakt-smutne...ale trzeba takim ludziom pomagac bez wzgledu na wszystko:)dlateg wlasnie ta ksiazka byla jednym z czynnikow wplywajacym na wybor kierunku studiow jaki wybralam:) |
|
|
LittleOne |
Wysłany: Czw 14:49, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Smutne.
Wrażenie wywarła ksiażka na mnie duże, ale podejrzewam, że to przez to, że mialam wtedy... jej, kiedy to sie czytalo? w podstawowce chyba jeszcze, nie wiem... w kazdym razie młodziutka byłam bardzo (Taaaa, znowu wyjdzie na to, zem stary kon)
Teraz jestem po dośc brutalnych ksiazkach, wiec zapewne nie zrobi wrazenia zadnego, gdybym teraz jescze raz przeczytala.
Dzieci z dworca ZOO tez dobre bylo... ale jw. |
|
|
magdalenka1985 |
Wysłany: Pon 21:48, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja się kiedyś interesowałam narkomanami i wszystkimi dostępnymi informacjami na ten temat, gdyż miałam chłopaka który ćpał.Książka "Pamiętnik narkomanki" wywarła na mnie duże wrażenie i zgodze się z Wami,że pokazuje jak można z tym nałogiem zwyciężyć.Ja zamiast w narkotyki, jako młoda osoba i głupia zaczęłam palić.Teraz się cieszę bo już nie pale.pozdrówka |
|
|