Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anastazja
Odwiedzający
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Opola
|
Wysłany: Pon 21:00, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ehh ja nie nadaję się do tego klubu bo palę, ale chciałam wyrazić swoje zdanie. Tak więc ja mam 19 lat, więc jestem świadoma tego co robię. Więc - dlaczego palę?
Napewno nie dlatego, że to trendy [fuuuuj..]. Napewno też nie z powodu uzależnienia od tytoniu/nikotyny/itp. Palę bo moim uzależnieniem jest sama czynność palenia - dlatego właśnie ograniczam się z ilością, ale całkiem nie zrezygnuje bo po co odbierać sobie coś co sprawia mi [nazwijmy to] przyjemność Aleosobiście - nie polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
soulfly
Złoty Junior
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Solec Kujawski
|
Wysłany: Pon 21:04, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Więc z medycznego punktu widzenia Twój objaw możemy nazwać uzależnieniem psychicznym, Duchowym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PAYI
Odwiedzający
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 21:07, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
tak to fakt papierosy niszczą ludzi ale nie tylko ich organizm ale także ich psychike....wiele ludzi sie temu wypiera ale to prawda..zauważmy chociazby to, że człowiek, który rzuca palenie zaczyna więcej jeść....to jedt m.in oddziaływania na nasza psychike - udowodnione(?) (?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shapely
Administrator
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń :)
|
Wysłany: Śro 21:53, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Tak masz racje, wpływają negatywnie nie tylko na fizyczny stan ludzi, ale także na psychiczny. Bo jeśli chce się rzucić trzeba najpierw przestań o nich myśleć, a potem dopiero odczuwać stan fizyczny ciała, bez ich palenia. Chyba trochę pomieszałam, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buszmen888
Częsty bywalec
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary
|
Wysłany: Czw 1:38, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To nie jest też tak do końca... wiem coś o tym. Jarałem fajki 5 lat i różnie to bywało ale wiem jedno... to się już w pewnych momentach wydaje tak smaczne (zwłaszcza po obfitym obiadku) a wręcz potrzebne że nawet nie dopuszczamy do siebie myśli o rzuceni palenia.
Głupio to mówić ale tak jest. Mi się to strasznie podobało i smakowało, a poza tym do alkoholu fajnie było czymś ręce zająć.
Są momenty kiedy to naprawdę zaczyna ciążyć i przeszkadzać zwłaszcza latem kiedy to budzi się człowiek rano zlany śmierdzącym potem w którym zawarte kwasy i dobrze wszystkim znany z lekcji historii cyjanowodór wpływają niszcząco na skorę powodując jej nieuchronne niszczenie i przyspieszone starzenie.
Już nie mówiąc o smrodzie jaki się ciągnie za palaczami dosłownie wszędzie:/ czy o dusznościach wywołanych częstym "mocnym"paleniem tzn takim kiedy wypala się 2 paczki mocnych 25 dziennie.
Długo mógłbym wymieniać minusy palenia bo chemia jest moją mocną stroną i mam trochcę pojęcia na ten temat. Ale wiem że podaniem składu chemicznego dymu tytonioewgo nic się nie zdziała. Kiedy nie wiedziałem że palę cały alfabet chcemicznych substancji nie zdawłem sobie z tego sprawy co wdycham, ani jaki to ma wpływ na moje samopoczucie ( psychiczne i fizyczne) otoczenie czy wrescie na zdrowie moje własne i osób w moim otoczeniu.
ale co dziwne??? to że kiedy zacząłem się interesować chemią i tym co znajduje się w papierosie też na nic to się zdało. Ludzie którzy nie wiedzą co to jest cyjanowodór czy nitrozonornikotyna i jakie nieodwracalne szkody w naszym organiźmie wywołują nie będą zapszątać sobie głowy - powiem inaczej nawet tym co mają o tym pojęcie na nic to się zda jeżeli nie będą w stanie czy nie będą mieli chęci tego rzucać. To zależy tylko od tego czy osoba paląca będzie chciała to zrobić i czy będzie miała wystarczająco dużo silnej woli i samozaparcia w dąrzeniu do tego celu.
Na nic plasterki czy tabletki!!!! dopuki nie powiemy sobie wyraźnie że " CHCĘ I MUSZĘ RZUCIĆ TO ŚWIŃSTWO " doputy będziemy żyli w sidłach tego zgubnego nalogu.
wystarczy silna chęć i dobra motywacja:)... mi się udało jakiś czas temu to rzucić nie paliłem pół roku. Kiedyś na nowo zacząłem kiedy to zaczeło się od jednego "bucha" do alkoholu i potem były dwa " buchy" i tak przez jakiś czas aż nadszedł dzień w którym dostałem drugą szansę i zrobiłem to dla kogoś:* bo sam dla siebie wtedy nie chciałem bo zbyt mocno mi się to podobało....Dziękuję Iziaczku:*:*:*:*
Dobra dobra:D już kończę ten nudzący wykład:D
sami zrobicie jak zechcecie:)))) Życzę powodzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
buszmen888
Częsty bywalec
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żary
|
Wysłany: Czw 1:45, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nieźle co??? pisać mi tu co o tym myślicie:D ale już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soulfly
Złoty Junior
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Solec Kujawski
|
Wysłany: Czw 8:52, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Z tymi "buchami" to wiem jak to jest. Moj tata "rzucił" ale popala. Wkurza mnie to - bo jak rzucił to rzucił, a nie... Ja postanowłem, że NIGDY nie będe palił. Raz spróbowałem i starczy, bo o mało się nie udusiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Egeres
Odwiedzający
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: Czw 22:19, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też się zapisuję...
Nienawidzę papierosów z kilku względów:
1. Moi rodzice palą
2. Okrutny jest ich smród
3. Moja dziewczyna pali
Ale to jest porażka, ostatnio nawet o fajki się pokłóciłemz moją piękną...że też takie małe białe i śmierdzące coś potrafi tyle zła wyrządzic i tak sterowac człowiekiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LittleOne
Częsty bywalec
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: tego nie wie nikt :P
|
Wysłany: Czw 14:34, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A wiecie, że ma być wprowadzony CAłKOWITY zakaz palenia, czyli w pracy, pociagu, kawiarniach, pubach, ulicy, wszędzie. Póki co, to tylko politycy szykuja sie do napisania ustawy (ja tam pewna nie jestem) i w przyszłym roku juz ponoć ma wejśc w zycie. Jak dla mnie, bomba. Przeciez palacze nie szkodzą sobie, tylko innym, komuś, kto nie pali a nawet przez chwile bedzie miał stycznosc z dymem czy chociazby smrodem z ciuchow, od razu może podskoczyc mozliwosc zachorowania (tak to ujać?) na jakiś nowotwór. a palacz głupi jest juz przyzwyczajony i jemu to wsio ryba. Jak dla mnie, to KAżDY palacz jest egoista. Czy to ojciec, ciocia, obca osoba, czy koleżanka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stranger
Początkujący
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekieł...
|
Wysłany: Śro 19:58, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę papierosów, z kilku prostych przyczyn:
1) czując dym z papierosa duszę się ;|
2) ludzie palący, paląc nie trują tylko siebie, ale i osoby ze swojego otoczenia
3) od papierosów "żółknął" żeby ;]
4) ludzie palący strasznie śmierdzą ;-P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soulfly
Złoty Junior
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Solec Kujawski
|
Wysłany: Pią 18:30, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda tylko, że nie trafia to do osób palących Jak widać nałóg jest silniejszy od nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neia
Gość
|
Wysłany: Sob 13:46, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tez sie wpisuje
____________________________________________________________________
bede wdzięczny jesli wejdziesz:D s9.gladiatus.pl/game/c.php?uid=25948
|
|
Powrót do góry |
|
|
|